środa, 25 lutego 2015

#95 OdSłoń Bielany!

Jedna z najfajniejszych przesyłek :D
Zawartość:
- informator
- plan dzielnicy
- książka Jerzego Głosika Wspomnienia starego Bielańczyka
- magnes
- notesik
- 2 balony - zielony i biały
- długopis
- kalendarz


#94 Próbki esencji do sosów Knorr

Można jeszcze zamawiać tutaj.

#93 You may say I'm dreamer!


Taką bransoletkę można otrzymać za wypełnienie króciutkiego testu na tej stronie. Długo czekałam, już straciłam nadzieję, że w ogóle przyjdzie, a tu taka niespodzianka :D

niedziela, 22 lutego 2015

#92 Przesyłka od pewnej firmy

Zawartość:
- ulotki/broszury
- notes
- długopis


Ech, nic mi się nie chce... Ma ktoś jakieś sprawdzone lekarstwo na lenia i potwornie zły humor?

#91 Ambasada Królestwa Norwegii [2]

Po raz kolejny otrzymałam przesyłkę z tej ambasady.
Zawartość:
- katalog Norwegia 2014 - inspiracje
- książeczka z minifaktami nt. Norwegii
- opaska odblaskowa
- przypinka


 Jakiś czas temu wypróbowałam w końcu pastele do tkanin firmy Pentel, które dostałam na Mikołajki:P
 Jeszcze tylko zaprasować żelazkiem i gotowe :D Ciekawe jak wygląda kwestia z trwałością...


piątek, 13 lutego 2015

#90 Pargas (Finlandia)

 Napisałam ostatnio do kilkudziesięciu fińskich miast, liczę na więcej przesyłek z tego cudownego kraju *.*

Zawartość:
- informatory
- mapka
- brelok
- magnesy


#89 Biebrzański Park Narodowy

 Witam wszystkich w piątek 13-ego :P Zgodnie z przesądem uważacie go za pechowy czy wręcz przeciwnie? Dla mnie 13-ty w piątek nie był nigdy pechowym dniem. No może wyjątkiem był 13 stycznia 2012 roku, kiedy odszedł mój pierwszy szczurek - Odi. Tak to za każdym razem dzieje się coś pozytywnego. Przykładowo dziś miała miejsce premiera "Élan" - pierwszego singla promującego nadchodzący album Nightwish "Endless Forms Most Beautiful" (premiera 27 marca br). Nie mogę się już doczekać :D

Teledysk:



Przechodząc do głównego tematu posta: TAK! Nareszcie przesyłki! :D Jednak nie dzisiejsze, jedna ze środy, druga z wczoraj.
Zawartość pierwszej:
- 3 pocztówki
- informator
- brelok



poniedziałek, 9 lutego 2015

Żuj to!

Grrr, czemu mam takiego pecha? Gdziekolwiek piszę - ani nie dostaję żadnej odpowiedzi mailem, ani tym bardziej żadnej przesyłki. D: Jedyne co to ostatnio przychodzą mi pocztówki, które zamawiam przez stronę photofancy.pl - wstawię zdjęcie jak się ich już trochę uzbiera :) Dla zainteresowanych: stronka umożliwia wgranie zdjęcia, jego edycję oraz m.in. wysłanie jako pocztówkę. Całkiem fajna sprawa dla tych, którzy chcieliby zrobić wyjątkową niespodziankę bliskim lub po prostu dołączyć wykonaną przez siebie pocztówkę do swojej kolekcji. Dziennie można wysłać tylko jedną kartkę. Dostarczane są w ciągu 5-7 dni.

A tymczasem pokażę kolejne zadania z dziennika, o którym pisałam w poprzednim poście. Wciągające to :3



piątek, 6 lutego 2015

Wreck this journal!

Cześć i czołem! :) Przesyłek jak na razie brak, ale jakby to powiedziała moja pani z niemieckiego... keine Panik! Coś kiedyś przyjdzie :P Codziennie staram się wysłać kilka(naście/dziesiąt) maili - jak już otrzymałam odpowiedź, to był to negatyw. Wczoraj przyszedł listonosz. Przyniósł polecony. Miałam już taką nadzieję, że w końcu coś do mnie... A to poczta do mamy. Ech... :P

Wybrałam się wczoraj do Galerii Katowickiej. Miałam konkretny cel: Zniszcz ten dziennik. :D
http://architektonstudio.pl/img/cudzyslow.png  To książka inna niż wszystkie, które dotąd widzieliście. To dziennik, który pozwala przekształcić destrukcję w kreację, uruchomić wyobraźnię i wyrazić swoje emocje!

Wykorzystując pomysłowo, lecz osobliwie zilustrowane szablony, uznana artystka Keri Smith zachęca do dokonywania aktów destrukcji i eksperymentów w dzienniku, aby rozbudzić prawdziwy proces tworzenia.

Ideą dziennika jest jego kreatywne „zniszczenie”, „pobrudzenie”, „postarzenie” poprzez dowolną, bardzo osobistą, czasem abstrakcyjną, ale zawsze twórczą interpretację zadań zaproponowanych na jego stronach. Polecenia te mogą wydawać się niekonwencjonalne: dziurawienie stron, malowanie dłońmi, zalewanie kawą, zgniatanie kartek czy zabranie dziennika pod prysznic - nie należy jednak rozumieć ich zbyt dosłownie, ale jedynie jako podpowiedzi mające na celu wykorzystanie własnej wyobraźni i utrwalenia swoich stanów ducha, wrażeń i obserwacji z otaczającego świata. Każdy dziennik jest niepowtarzalnym dziełem jego twórcy oddając jego osobowość i postrzeganie rzeczywistości. /Empik.com/
Jedno zadanie już wykonałam, teraz kolej na następne, także te bardziej ekstremalne :P


 Jakiś czas temu na Allegro natknęłam się na aukcję, gdzie licytowana jest jedna strona z tego dziennika - polecenie "Sprzedaj tę stronę". No cóż... A może ktoś chciałby kupić stronę ode mnie? Jest w bardzo dobrym stanie, cena do negocjacji, polecam! Haha xD

I tak najbardziej rozwala mnie ostatnie zadanie, na okładce z tyłu. "Zaklej dokładnie ten dziennik i wyślij do siebie". W sumie... Nareszcie coś by do mnie przyszło. Nikt nie chce mi przysłać żadnej paczki to z desperacji wyślę sama do siebie dziennik, och, forever alone. :P